Samodzielna wycena mieszkania

Sprzedając mieszkanie, należy zadbać o kilka istotnych kwestii dotyczących jego stanu formalnoprawnego czy też kondycji i ogólnej charakterystyki. Niejednokrotnie jednak, wiele osób rozpoczyna od ustalenia jego wartości, gdyż to kwota jaką mogą oni otrzymać za nieruchomość działa najbardziej na ich wyobraźnie czy podświadomość. Podstawowym sposobem na rzetelna wycenę jest skorzystanie z usług profesjonalnego rzeczoznawcy, lecz to generuje koszty już na samym początku, a przecież celem sprzedaży jest osiągnięcie zysku. W takiej sytuacji, przeciętny Kowalski podejmuje działania na własną rękę.

Jednym z pierwszych kroków w takiej sytuacji jest zrobienie rozeznania wśród rodziny i znajomych, a więc czy ktoś wie ile takie mieszkanie może być warte. Może ktoś sprzedawał podobną nieruchomość, a może zna kogoś innego kto ma w tej materii jakieś doświadczenie czy wiedzę? Problem w tym, że informacje zaczerpnięte od osób trzecich będą dotyczyły różnych nieruchomości, a do tego sprzedawanych w różnym czasie. Zatem informacja, że szwagier czy znajomy rok temu sprzedał mieszkanie o zbliżonym metrażu do naszego, ale na innym osiedlu nie może stanowić dla nas żadnej wskazówki celem wycenienia naszego lokum. Ceny mieszkań zmieniają się dynamicznie, szczególnie w ostatnim czasie. Ponadto, dokładna lokalizacja mieszkania czy też nawet umiejscowienie w budynku (parter vs. 8 piętro) mogą również wpływać na cenę co znaczy, że rozeznanie może generalnie zaprowadzić nas donikąd.

Kolejnym źródłem informacji jakie można wykorzystać podczas wyceny nieruchomości na własna rękę jest internet. W tym celu możemy wpisać na przykład mieszkanie Konin, aby zobaczyć po ile w ogóle są mieszkania w tym konkretnym mieście. Analogicznie, tak samo można postąpić jeśli interesują nas ceny mieszkań w dowolnym innym mieście czy nawet dzielnicy jeśli mowa tu o większych miastach. Z pewnością otrzymamy w odpowiedzi całą gamę ofert biur nieruchomości czy też osób prywatnych. Wystarczy wyszukać mieszkań, które pasują do naszego metrażem, lokalizacją czy innymi cechami i mamy jakiś pogląd na to ile ów mieszkanie mogłoby kosztować. Nie wszystko jednak jest tak kolorowe. Należy bowiem pamiętać, że w takim przypadku mamy do czynienia z cenami ofertowymi, a nie transakcyjnymi. Zatem nie wiemy za ile te wszystkie mieszkania ostatecznie się sprzedały. Może się okazać tak, że każda z ofert ostatecznie kończy się transakcją po opuszczeniu dwudziestu lub trzydziestu tysięcy. W tym wypadku, jeśli posłużymy się cena ofertową przeszacujemy własne mieszkanie co spowoduje, ze będziemy czekali długo na nabywcę, który też pojawi się kiedy sami ostatecznie zejdziemy z ceny i dojdziemy do poziomu ceny transakcyjnej po jakiej potencjalny klient jest w stanie kupić nieruchomość.

Pomimo tego, że wycena nieruchomości na własną rękę wydaje się dość prostym zadaniem sadząc po dostępnych możliwościach to jednak nie wszystko jest takie proste i oczywiste. Najlepszym wyjściem wydaje się skorzystanie z usług rzeczoznawcy lub też biura nieruchomości, które albo posiada odpowiednie możliwości, albo też jest w stanie pokierować nas do specjalisty. Takie rozwiązanie wiąże się oczywiście z kosztami, lecz jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mając odpowiednia cenę nasze mieszkanie może sprzedać się o wiele szybciej i sprawniej zyskujemy na tym, że nie musimy przez dłuższy czas ponosić kosztów jego utrzymania. Do tego dochodzi oszczędność na kosztach promocji i inne elementy związane z przeciągającą się sprzedażą.

+Artykuł sponsorowany+